Krzysztof Krawczyk Junior jednak nie jest ojcem swojego dziecka? Na jaw wyszły nowe fakty

Koniec problemów Krzysztofa Krawczyka juniora?

Krzysztof Igor Krawczyk jest powszechnie znany ze swojego imienia i nazwiska - a wszystko dzięki zasługom swojego zmarłego niedawno ojca - popularnego wokalisty. Choć jako dziecko jednej z największych gwiazd polskiej sceny mógł liczyć na sławę i wielkie pieniądze, to niestety los go nie rozpieszczał.

Przez lata Krzysztof junior miał być zupełnie ignorowany przez Krzysztofa Krawczyka, a przez macochę traktowany jak przeszkoda, szczególnie po śmierci ojca. Wtedy rozpoczęła się bowiem walka o spadek po artyście, do którego jako syn miał prawo. Szczególnie że jego sytuacja finansowa nie wyglądała zbyt kolorowo.

Przez brak funduszy był zmuszony pomieszkiwać kątem u swojej partnerki, co z pewnością dla dorosłego mężczyzny nie jest najwygodniejszą sytuacją. Szczególnie że "teściowa" syna Krzysztofa Krawczyka nie była zachwycona tym faktem i wielokrotnie dochodziło do poważnych awantur w domu.

W końcu jednak 49-latek wziął sprawy we własne ręce - dzięki odziedziczonemu po ojcu talentowi do śpiewania zaczął także sam koncertować. W internecie powstała również zbiórka pieniędzy, która miała na celu wspomóc go finansowo. Udało się - dziś Krzysztof Igor Krawczyk ma własne mieszkanie. Jest to dla niego o tyle istotne, że ma teraz miejsce, w którym będzie mógł odwiedzać go nastoletni syn.

Wszystko wskazuje jednak na to, że to jeszcze nie koniec problemów - pojawiła się bowiem wątpliwość dotycząca tego, czy człowiek, którego od 17 lat Krzysztof Krawczyk junior uważa za syna, jest faktycznie jego dzieckiem.

Krzysztof Krawczyk junior nie jest biologicznym ojcem swojego syna?

Krzysztof Krawczyk junior przyznaje, że jego relacje z synem są dalekie od idealnych. Chłopak ma dziś już 17 lat, więc sytuacja nie jest już taka prosta, szczególnie że warunki życia nie umożliwiały mu wcześniej utrzymywania regularnego kontaktu z dzieckiem. Szczerze jednak liczy na to, że sytuacja teraz odmieni się na lepsze.

To jednak nie koniec problemów - okazuje się bowiem, że sam fakt ojcostwa Krzystofa Igora Krawczyka nie jest wcale taki oczywisty. 17 lat temu, gdy został poinformowany, że zostanie ojcem, nie przyszło mu do głowy, żeby się wypierać. Niedawno jednak okazało się, że wyniki badań wskazują na coś zupełnie innego.

- Są pewne wątpliwości, nie tylko z mojej strony. Wiele lat temu miałem robione badania na płodność, z których wyniknęło, że to praktycznie pewne, iż nie będę mógł mieć dzieci - wyznał niespodziewanie aspirujący wokalista.

Wspomina także, że cała sytuacja kilkanaście lat temu była bardzo zawiła. Głównie przez to, że ani on, ani matka jego dziecka, nie planowali wówczas w ogóle zostawać rodzicami. O ciąży miał się nie dowiedzieć nawet nie od byłej ukochanej, a od jej ojca.

Myślicie, że wpłynie to jakoś na relacje ojca z synem? Czy Krzysztof Krawczyk Junior będzie lepszym rodzicem niż jego własny rodzic?

Artykuły polecane przez Goniec.pl;

• Krzysztof Krawczyk junior miał nagły atak. Smutne wieści o zdrowiu syna kultowego artysty

• Krzysztof Krawczyk zmarł rok temu. Tak obecnie wygląda grób artysty. Widok świadczy o jednym

• Kierowca Krawczyka pogrąży w sądzie Ewę Krawczyk? Widział, co działo się tuż przed śmiercią

Źródło: Pomponik