Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Joanna Opozda twierdzi, że była zastraszana przez partnerkę Antka Królikowskiego. Pokazała dowody
Paweł Sekmistrz
Paweł Sekmistrz 17.07.2022 18:58

Joanna Opozda twierdzi, że była zastraszana przez partnerkę Antka Królikowskiego. Pokazała dowody

Joanna Opozda
TRICOLORS, Pawel Wodzynski/East News

W kulisach konfliktu Joanny Opozdy i Antoniego Królikowskiego coraz trudniej się połapać. Zwłaszcza, że w sobotę nastąpiła istna eskalacja, po której celebrytka postanowiła, że przestanie się gryźć w język.

Joanna Opozda wydała nowe oświadczenie, w którym twierdzi, że była zastraszana przez obecną partnerkę Antoniego Królikowskiego. Na dowód pokazała screen wiadomości SMS przesyłanych przez kobietę.

Joanna Opozda wyjawia nieznaną prawdę

Joanna Opozda i Antoni Królikowski wydawali się być parą idealną. O ich ślubie jak z bajki i wyczekiwanym dziecku rozpisywały się największe portale i kolorowe gazety. Niestety, sielanka nie potrwała długo.

Po zdradzie małżeńskiej, jakiej miał się dopuścić aktor, ich związek się zakończył. Królikowski miał zacząć spotykać się z sąsiadką pary, tajemniczą prawniczką Izabelą, podczas gdy Joanna samotnie wychowywała małego Vincenta i... milczała. Do czasu.

Gwiazda postanowiła wyciągnąć bowiem wszelkie brudy po aferze, do której doszło w ubiegłą sobotę. Miał się wówczas odbyć chrzest jej dziecka. W piątek w nocy postanowiła jednak odwołać ceremonię, ponieważ dowiedziała się, że Antek Królikowski zaprosił na nią jej znienawidzonego ojca.

Pretensje aktora, który postanowił wylać swoje żale w mediach społecznościowych, skłoniły jego (wciąż jeszcze) żonę do przerwania milczenia. Gwiazda wyjawiła, kiedy dokładnie została porzucona przez byłego ukochanego oraz ujawniła, że była zastraszana przez jego obecną partnerkę.

Emocjonalny szantaż?

Joanna Opozda twierdzi, że jej mąż odszedł od niej zaledwie na dziesięć dni przed porodem. W dziewiątym miesiącu ciąży miało dojść też do innego zatrważającego incydentu. Gwiazda napisała bowiem, że była zastraszana m.in. przez jego partnerkę.

- Byłam zastraszana m.in. przez kochankę mojego męża, która pisała sms-y, że zniszczy mnie ze swoją kancelarią prawniczą - wyjawiła celebrytka.

instagram.com/asiaopozda
instagram.com/asiaopozda
instagram.com/asiaopozda
instagram.com/asiaopozda

Wiadomości, o których mowa miały być przesyłane na telefon Antoniego Królikowskiego. Joannie Opoździe w jakiś sposób udało się do nich dotrzeć, a na dowód zamieściła zdjęcie ekranu wyświetlacza. Przeczytać możemy na nim m.in.:

"W du*ie mam co będzie publicznie. Oby tego nagrania nie wstawiła"

"Bo ją zniszczę ku**a"

"Jeśli opublikuje mój wizerunek"

"Dźwięk itd."

"Powiedz jej, że pracuję w dużej kancelarii i nie muszę się bać o klientów i jak będzie trzeba postawimy ku**a do pionu cały team"

"Ale ją zniszczę"

instagram.com/asiaopozda
instagram.com/asiaopozda

Skandaliczne SMS-y, jeśli okażą się być prawdziwe, rzucają niepokojące światło na całą sytuację. Joanna Opozda potwierdziła, że zgłosiła już sprawę na policję.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: goniec.pl