Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Filip Chajzer komentuje zachowanie ofiary molestowania. "Teraz? Przypomniała sobie?"
Irmina Jach
Irmina Jach 02.01.2023 15:52

Filip Chajzer komentuje zachowanie ofiary molestowania. "Teraz? Przypomniała sobie?"

Filip Chajzer komentuje zachowanie ofiary molestowania. "Teraz? Przypomniała sobie?"
Kapif.pl

Filip Chajzer jest jedną z najczęściej wzbudzających kontrowersje osób w polskim show-biznesie. Choć na co dzień z powodzeniem sprawdza się w roli prowadzącego program śniadaniowy, to czasami jego zachowanie i słowa potrafią wytrącić wiele osób z równowagi. W poniedziałek 2 stycznia, celebryta zaliczył kolejną wpadkę.

Filip Chajzer dziwi się oskarżeniom wobec zachowania Stevena Tylera sprzed lat

W poniedziałkowym odcinku "Dzień Dobry TVN" Filip Chajzer i Małgorzata Ohme rozmawiali z Mateuszem Hładkim na temat zarzutów, które ostatnio skierowano pod adresem lidera Aerosmith, czyli Stevena Tylera. Legendarny wokalista miał wykorzystać lata temu nieletnią kobietę, a następnie nakłonić ją do aborcji.

Julia Holcomb, która kilka dni temu złożyła pozew do sądu w Los Angeles przeciwko artyście, utrzymuje, że do zdarzenia miało dojść w 1973 roku. 74-letni dziś Steven Tyler miał wówczas poznać 15-letnią kobietę i wdać się z nią w romans. Dwa lata później zaszła z nim w ciążę i 25-letni rockman miał nakłaniać ją do aborcji, na którą pod jego naciskiem się zdecydowała. Prowadzący "Dzień Dobry TVN" Małgorzata Ohme i Filip Chajzer poruszyli kontrowersyjny temat w rozmowie z Mateuszem Hładkim.

Filip Chajzer nie dowierza ofierze?

- Żarty na bok. Lider zespołu Aerosmith Steven Tyler oskarżony o napaść seksualną na nieletniej. Rzecz się miała wydarzyć w latach 70. [...] Kobieta złożyła pozew w sądzie w Los Angeles - powiedział Mateusz Hładki, na co Filip Chajzer zareagował z nieskrywanym zdziwieniem, rzucając "Teraz? Przypomniała sobie?".

Współprowadząca próbowała ratować sytuację, tłumacząc, że często ofiara milczy latami, będąc pod wpływem traumy i obawiając się konfrontacji z osobą, która ją skrzywdziła. Julia Holcomb, jak wtrącił Mateusz Hładki, miała obawiać się również wpływów i pieniędzy Stevena Tylera, które mogłyby pomóc mu w rozstrzygnięciu sprawy na swoją korzyść. Ekspert dodał, że "odwagi" ofierze artysty mógł dodać względnie świeży ruch "MeToo".

- Jasne, jasne - podsumował Filip Chajzer, choć w jego słowach trudno było szukać faktycznego zrozumienia sytuacji. Czy waszym zdaniem syn Zygmunta Chajzera znowu popisał się na wizji rażącym brakiem empatii i zrozumienia?

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: Dzień Dobry TVN