Eurowizja 2022. Ukraińcy zwrócili się do Polaków: "Przepraszam, polscy bracia"

Ukraiński piosenkarz opublikował w internecie oświadczenie skierowane do Polaków. Przeprosił w nim za to, że ukraińskie jury nie przyznało Krystianowi Ochmanowi żadnych punktów w głosowaniu.

Stwierdził też, że decyzja jest dla niego niezrozumiała i przeciwna do tego, co o występie Polaka sądzili widzowie z Ukrainy, którzy przyznali mu maksymalną ilość punktów.

Krystian Ochman przegrywa na Eurowizji

Eurowizja 2022 dobiegła końca, a jej zwycięzcami zostali członkowie ukraińskiej grupy folk-rapowej, Kalush Orchestra. Piosenka "Stefania" zelektryzowała widownię w Turynie i poskutkowała ogromną ilością głosów oddanych na kandydatów naszych wschodnich sąsiadów.

Niestety, w przypadku polskiego reprezentanta, Krystiana Ochmana, nie możemy mówić o dużym sukcesie. Choć jeszcze niedawno sugerowano, że piosenkarz może pojawić się w pierwszej dziesiątce rankingu, stało się inaczej.

Ostatecznie, polski piosenkarz zakończył przygodę z Eurowizją na 12. pozycji. Na punktację wpłynęła surowa ocena jury - żadne z krajowych gremiów nie przyznało Polakowi maksymalnej ilości punktów.

Choć widzowie z Ukrainy żywo głosowali na Krystiana Ochmana i przyznali mu 12 punktów, ich oficjalne jury nie doceniło występu polskiego wokalisty nawet jednym głosem.

Ukraińcy przepraszają za swoje jury

Ukraiński piosenkarz Taras Topolya poczuł się bardzo dotknięty decyzją jury. Zdecydował się na opublikowanie specjalnego oświadczenia w języku polskim, w którym przeprosił za to, co się stało.

- Ta irytacja ocenami ukraińskiego jury i 0 punktów dla polskiego wykonawcy to nasz wielki wstyd. Nie znam motywacji tych osób, ale zdecydowanie nie zgadzam się z ich decyzją. Za co pragnę przeprosić wszystkich Polaków - napisał w swoich mediach społecznościowych.

Piosenkarz zaznaczył, że ma głęboką nadzieję, że Polacy zdają sobie sprawę z tego, że decyzja o nieprzyznaniu Polsce punktów była należała tylko kilku osób, wchodzących w skład jury, a nie całego narodu ukraińskiego - dzięki głosom widzów bowiem, Krystian Ochman otrzymał maksymalną ilość punktów od Ukrainy.

Do sprawy odniósł się też na Facebooku przewodniczący ukraińskiego jury, Wadim Lisica. Stwierdził, że każdy z jurorów oddawał głos anonimowo, nie może więc być mowy o żadnym "spisku" wymierzonym w Polskę.

- Będąc przewodniczącym jury jestem gotowy na odpowiedzialność za tegoroczny demokratyczny wybór. Za pomoc humanitarną, militarną i finansową dla Ukrainy jesteśmy i będziemy wdzięczni Polakom na zawsze! Ale to kwestie niezwiązane ze sobą - napisał Lisica.

Niedługo później, mężczyzna zablokował swój profil na Facebooku. Poniżej zamieszczamy screen przedstawiający oświadczenie, które nie jest już obecnie dostępne publicznie.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

• Krystian Ochman dołącza do Kalush Orchestra. Wspólnie wykonali eurowizyjny przebój

• W czerwcu zmiany w limitach dorabiania do emerytury. ZUS może zawiesić twoje świadczenie

• Matura chemia 2022. Termin matury z chemii. O której jest rozszerzona matura z chemii

Źródło: goniec.pl