Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Doda srogo oceniła polski show-biznes i celebrytów, nie gryzła się w język. „Nienawidzę go”
Kacper Kulpicki
Kacper Kulpicki 18.09.2022 10:09

Doda srogo oceniła polski show-biznes i celebrytów, nie gryzła się w język. „Nienawidzę go”

doda
TRICOLORS/East News

Za nami kolejny odcinek show pt. „12 kroków do miłości”. Tym razem bardziej od nowo poznanych absztyfikantów uwagę przyciągnęła kwiecista wypowiedź Dody na temat polskiego show-biznesu. Obraca się w nim od 13 roku życia, kiedy to wyprowadziła się z domu i rozpoczęła samodzielne życie w Warszawie. Nikt nie był zaskoczony, gdy o swoim zawodowym środowisku nie wypowiedziała się zbyt przychylnie. Delikatnie mówiąc.

Za nami trzeci odcinek „12 kroków do miłości”

Doda jeszcze nie poznała idealnego kandydata, który zawróciłby jej w głowie niczym długowłosy Radosław Majdan, gdy miała 19 lat i występowała w reality-show „Bar”. Póki co najlepiej dogaduje się z psychologiem, który trzyma pieczę nad całym procesem, tudzież eksperymentem, mającym wyłonić spośród dwunastu amantów „tego jedynego”.

Nagrania z ich rozmów zajmują dużą część programu, a niewyemitowane fragmenty można obejrzeć w specjalnym „DODAtku” dostępnym w Internecie. Zachowajmy jednak chronologię zdarzeń, zacznijmy od początku.

Doda o polskim show-biznesie: „Nienawidzę go”

W trzecim odcinku programu realizowanego przez telewizję Polsat, Dorota Rabczewska spotkała się z 5. i 6. kandydatem. Podczas analizy rozmowy z jednym z nich, druga żona trzeciego męża Małgorzaty Rozenek dała wyraz swojemu podejściu do rodzimego świata gwiazd i gwiazdeczek.

W ogóle się nie koleguję z show-biznesem. Jestem zawsze na opak, gdzieś z boku. Je*ie ten show-biznes. To nie jest mój świat w ogóle. Nienawidzę go – skwitowała dosadnie, zapewne wprawiając w zakłopotanie swojego towarzysza.

Co sprowokowało Dodę do tych słów? Otóż 32-letni Łukasz stwierdził beztrosko, że poszukuje kobiety, dzięki której się „ogarnie”. To wyznanie nie spodobało się autorce hitu „Bajka”. Zamiast za radą psychologa Leszka Melibrudy przemilczeć swoje niezadowolenie, ta eksplodowała i bezceremonialnie przerwała skołowanemu kandydatowi i rzekła: „Nie szukam wychowanka”. Potem, omawiając spotkanie wraz ze specjalistą, kontynuowała tę tyradę.

– Ludzie to są […] takie lebiegi ku*wa bez zasad. Nie interesują mnie takie relacje, nie interesują mnie takie przyjaźnie. Mam bardzo mało przyjaciół. Bardzo hermetyczne środowisko [...] Mam ich od 20 lat. Mamy te same zasady – mówiła poirytowana.

Czy któraś z dwóch randek zaprezentowanych w trzecim odcinku „12 kroków do miłości” była obiecująca? Na początku wydawało się, że zarówno 39-letni Michał, jak i wspomniany 32-letni Łukasz, zdobędą chociaż znikome zainteresowanie gwiazdy polskiej piosenki. Niestety, gdy wielbicielka bójek w toaletach porównała ich do swojego ojca, nie mieli żadnych szans. Sama stwierdziła bowiem, że przez rodziciela ma spaczony obraz mężczyzny. A wystarczyło nie porównywać!

Wszyscy mężczyźni Dody, a wśród nich ten jeden – Radosław Majdan

Chociaż program dopiero się rozpoczyna, to póki co, w dalszym ciągu, największą miłością Doroty Rabczewskiej pozostaje jej pierwszy mąż, Radosław Majdan. Gdy się rozwiedli, w mediach huczało od doniesień, jakoby papiery rozwodowe miały nie okazać się dla nich wiążące, a ich rodziny miały poczynić działania skutkujące ich powrotem do siebie.

Niestety, tak się nie stało, a były piłkarz Wisły Kraków nie tracił czasu. Od momentu rozstania z Dodą spotykał się już z „polską Angeliną Jolię”, czyli Agnieszką Orzechowską – w mediach opowiadała, jakoby uprawiała seks oralny z Majdanem w publicznej toalecie; gospodynią nowego programu „Ślubne pogotowie Izabeli Janachowskiej”, a także z aktorką Anną Prus. Mającego przeszczepioną grzywkę sportowca „usidlić” zdołała dopiero była przyjaciółka Marty Kaczyńskiej (szczegóły), Małgorzata Rozenek. Ona i Radosław Majdan są małżeństwem do dziś.

Laureatka wielu prestiżowych nagród muzycznych również nie próżnowała. Związana była m.in. z liderem grupy muzycznej Behemoth, Adamem „Nergalem” Darskim. To właśnie będąc z nim, zasłynęła osobliwą opinią na temat autorów Biblii, która finał miała dopiero w tym miesiącu – szczegóły pod tym linkiem. Kolejnym mężczyzną, z którym się spotykała, był Błażej Szychowski. Wówczas w mediach wyznała, że „niektórzy patrzą na mikrofon jak na ku*asa”, co zinterpretowano jako przytyk wokalistki wobec celebryckich zapędów partnera. Potem poszło już „z górki” – szybki i zakończony w sądzie związek z Emilem Haidarem i równie skandaliczne małżeństwo z Emilem Stępniem.

Artykuły polecane przez Goniec.pl: