Ewa Wencel nie jest aktorką, o której możemy przeczytać w tabloidach. Wiele lat temu głośno było o jej odejściu z serialu "M jak miłość". Dziś jednak niewiele osób wie, czym zajmuje się popularna niegdyś artystka. Chociaż powinna być znana z wielu udanych ról w filmach, większość pamięta ją jako poczciwą Janeczkę z popularnej telenoweli.
Ewa Wencel. Udane role
Chociaż największą popularność przyniosła jej rola wspomnianej Janeczki, aktorka grała również w bardziej ambitnych produkcjach. Wielbiciele polskiego kina zapewne pamiętają ją z roli smutnej i zmęczonej życiem Teresy Zielińskiej w nagrodzonym Złotym Lwem na Festiwalu Filmów Fabularnych w Gdyni filmie "Plac Zbawiciela". Ewa Wencel została wówczas nagrodzona w kategorii "Najlepsza kobieca rola drugoplanowa".
Jej warsztat aktorski mogliśmy podziwiać w "Nad Niemnem", "Szaleństwach panny Ewy", czy "Powidokach", ostatnim filmie w reżyserii Andrzeja Wajdy.
Ewa Wencel. Głośne odejście z "M jak miłość"
Nie bacząc na rosnącą popularność, Ewa Wencel zrezygnowała z angażu w serialu "M jak miłość" w 2007 roku. Stało się tak za sprawą domniemanej zdrady, jakiej miał dopuścić się jej małżonek Erwin Wencel. Ówczesne media donosiły, że zbyt boleśnie nadwyrężył zaufanie małżonki przez romans z Iloną Łepkowską, scenarzystką telenoweli.
Klin klinem
Ewa Wencel nie pozostała dłużna mężowi i nie wykazała się wiernością godną Penelopy, żony Odyseusza. Jak 15 lat temu donosiły media, mąż aktorki nakrył ją "na gorącym uczynku" Łóżkowym towarzyszem Ewy Wencel miał okazać się Bogusław Linda, który nocował w ich posiadłości.
- Delikatnie podszedłem do drzwi, uchyliłem je i wtedy zobaczyłem, jak moja naga żona kocha się z nagim Bogusiem w moim łóżku – mówił wówczas zdradzony mąż.
Ewa Wencel w polskiej kinematografii
Ewa Wencel to kobieta wielu talentów, jednak bezapelacyjnie najlepiej spełnia się w zajęciach związanych z kinematografią. Wprawni fani na pewno kojarzą jej głos z barwną postacią "Dolores Umbridge" z filmowej serii "Harry Potter". Swojego głosu użyczyła też w animowanej "Opowieści wigilijnej" i bajce "Śnięty Mikołaj 2".
Jako scenarzystka odpowiadała za kilkadziesiąt odcinków serialu "Czas Honoru" (TVP, 2008 – 2014). W pierwszych odcinkach korzystała z męskiego pseudonimu "Jerzy Matysiak".
