Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Agnieszka Holland i jej "Zielona granica" z nagrodą Festiwalu w Wenecji
Zuzanna Ptaszyńska
Zuzanna Ptaszyńska 09.09.2023 22:31

Agnieszka Holland i jej "Zielona granica" z nagrodą Festiwalu w Wenecji

Agnieszka Holland
TIZIANA FABI/AFP/East News

Film Agnieszki "Zielona granica" otrzymał Nagrodę Specjalną Jury na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Wenecji. Wcześniej na reżyserkę spadły gromy m.in. ze strony ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. 

Wenecja 2023. "Zielona granica" z Nagrodą Specjalną Jury

"Zielona granica" Agnieszki Holland została doceniona w Wenecji Nagrodą Specjalną Jury. Najważniejszą nagrodę 80. edycji festiwalu, czyli Złotego Lwa, otrzymały "Biedne Istoty" Yorgosa Lanthimosa z Emmą Stone w roli głównej.

Film polskiej reżyserki opowiada o kryzysie na granicy polsko-białoruskiej z perspektywy aktywistów pomagających imigrantom, strażnika granicznego oraz samych osób próbujących dostać się do Unii Europejskiej. "Zielona granica" ukazuje podejście reżyserki do działalności Straży Granicznej, która stosowała procedurę push-back w stosunku do osób przywożonych na nielegalne przejścia na granicy. W filmie wystąpili m.in.: Maja Ostaszewska, Tomasz Włosok, Piotr Stramowski, Agata Kulesza, Maciej Stuhr, Magdalena Popławska, Jaśmina Polak i Marta Stalmierska.

Obraz od samego początku wywoływał duże emocje. Spotykał się tak z dużą krytyką - przede wszystkim ze strony zwolenników rządu - jak i z szerokim uznaniem. W polskich kinach będzie można zobaczyć nagrodzoną produkcję już 22 września.

Bulwersujące nagranie z Gdańska. Nastolatkowie zaatakowani przez agresorów

Zbigniew Ziobro zestawił film Agnieszki Holland z nazistowską propagandą

Gratulacje twórczyni złożyły m.in.: Maria Peszek, Maffashion czy Karolina Korwin-Mikke. Sypią się też pozytywne komentarze od Polaków, którzy nie popierają aktywności pograniczników wobec sytuacji wywołanej przez reżim Alaksandra Łukaszenki.

Swoją daleko idącą opinię na temat filmu już kilka dni temu wyraził m.in. minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro. - W III Rzeszy Niemcy produkowali propagandowe filmy pokazujące Polaków jako bandytów i morderców. Dziś mają od tego Agnieszkę Holland… - grzmiał na Twitterze.

Agnieszka Holland zapowiedziała już wytoczenie mu procesu. - Oświadczam, że postanowiłam zareagować na drodze pranej na post Zbigniewa Ziobry opublikowany w dniu 4 września 2023 roku na portalu X (dawniej Twitter), w treści którego porównał mnie z propagandystami III Rzeszy, którzy pokazywali Polaków jako bandytów i morderców - napisała twórczyni.

Pogranicznicy są oburzeni "Zieloną granicą"

Swoje oburzenie filmem wyrazili sami funkcjonariusze straży granicznej. Zarząd Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Funkcjonariuszy Nadwiślańskiej Straży Granicznej uważa, że obraz Agnieszki Holland hołduje nielegalnej migracji na granicy polsko-białoruskiej oraz szkaluje polskich żołnierzy i pograniczników pełniących służbę w ochronie granicy RP. 

- Przedstawia państwo polskie jako niehumanitarną dyktaturę, a polskich Żołnierzy i Funkcjonariuszy jako bezduszne psy łańcuchowe opresyjnego reżimu. Jest to działanie nikczemne i jeśli dopuszcza się go polski obywatel, mający pełną świadomość, jak wygląda prawdziwy stan rzeczy, to ściąga na siebie hańbę i najgłębszą pogardę - czytamy w oświadczeniu.

Związkowcy podkreślają, że uchodźcy ukazani w "Zielonej granicy" są sympatyczni i delikatni, zaś w rzeczywistości ma to być "rzesza krzepkich, agresywnych i niecofających się przed niczym intruzów". - Naszym Koleżankom i Kolegom na Wschodzie przesyłamy wyrazy serdecznego wsparcia, a inicjatorom i realizatorom filmu "Zielona granica" mamy do powiedzenia jedno: TYLKO ŚWINIE SIEDZĄ W KINIE - podsumowali pogranicznicy.

Źródło: Twitter, NSZZ Funkcjonariuszy Straży Granicznej

Tagi: Film