Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Agata Młynarska dosadnie skomentowała zwolnienie Katarzyny Dowbor. "Zmiana boli"
Ada Rymaszewska
Ada Rymaszewska 14.05.2023 16:56

Agata Młynarska dosadnie skomentowała zwolnienie Katarzyny Dowbor. "Zmiana boli"

Agata Młynarska i Katarzyna Dowbor
KAPiF

Nie milkną echa decyzji Edwarda Miszczaka, który postanowił z dnia na dzień zwolnić Katarzynę Dowbor z roli gospodyni programu “Nasz Nowy Dom”. Śmiały ruch dyrektora programowego Polsatu zbulwersował wielu, ale nie Agatę Młynarską, która postanowiła zabrać głos w sprawie. Dziennikarka opublikowała w tym celu obszerny wpis na Instagramie, w którym stwierdziła, że rutyna i zasiedzenie nie robią dobrze programom. Wspomniała przy okazji także lekcję, jaką sama przed laty otrzymała od Niny Terentiew.

Katarzyna Dowbor żegna się z Polsatem

Ta wiadomość była jak grom z jasnego nieba. Katarzyna Dowbor, która od samego początku tworzyła hitowy program Polsatu “Nasz Nowy Dom” nie poprowadzi już kolejnego sezonu show i to nie dlatego, że sama podjęła taką decyzję, ale dlatego, że nowy dyrektor programowy stacji, Edward Miszczak, postanowił kontynuować serię głośnych zwolnień.

Sama prezenterka, jak zawsze, wykazała się ogromną klasą i otrzymała wielkie wsparcie od fanów, nie kryjąc jednak, że powodem redukcji jej etatu była chęć Miszczaka do odmłodzenia zespołu. Ten miał zresztą wyjątkowo nieelegancko się zachować i poinformować dziennikarkę o swojej decyzji, gdy ta była przekonana, że będzie świętować z ekipą 300. odcinek swojego programu.

Blanka w środku nocy nagrała wiadomość dla fanów. Tego się nie spodziewali

Agata Młynarska komentuje zwolnienie Katarzyny Dowbor

Po namowach mediów głos ws. zwolnienia Katarzyny Dowbor postanowiła w końcu zabrać była koleżanka dziennikarki z czasów pracy w TVP2, Agata Młynarska.

Co ciekawe, córka słynnego tekściarza twierdzi, że to ona, gdy swego czasu współpracowała z Polsatem, pokazała Ninie Terentiew pomysł na program “Nasz Nowy Dom”, licząc na to, że go poprowadzi. Niestety, “caryca” powierzyła te zadanie właśnie Dowbor.

- To był strzał w 10. Przełknęłam to z godnością i przyznałam rację szefowej. Genialny pomysł! Wyciągnęła ją po przykrym rozstaniu z TVP. Kaśka była stworzona do tego programu - uważa dziś Młynarska.

W dalszej części swojego wpisu nie szczędzi ponadto komplementów pod adresem przyjaciółki po fachu i nazywa ją “swojską babką”, która nadała show wiarygodności.

- Ten format dał jej kolejne życie zawodowe. Widoczność, gigantyczną popularność i miłość widzów. Jak pomagasz i zmieniasz komuś życie na lepsze, dostajesz szansę od telewizyjnego losu. Kasia była też reprezentacją nas, kobiet 50+ w telewizji i to było bardzo ważne. Wielki szacun dla Kasi za te 10 lat programu - napisała.

Dziennikarka dostała w przeszłości bolesną lekcję

Agata Młynarska postanowiła także spojrzeć na przypadek Katarzyny Dowbor z perspektywy własnych doświadczeń i tego, czego nauczyła się niegdyś w TVP2. Wtedy to Nina Terentiew miała jej powiedzieć, że "telewizja to miłość bez wzajemności". - Nie zakochuj się! To kochanek, który i tak cię porzuci dla innej - usłyszała.

Teraz dziennikarka uważa, że “każdy szef anteny ma prawo do zmian”, a nawet powinien ich dokonywać, bo “rutyna i zasiedzenie nie zawsze dobrze robią programom”.

- Liczy się jedynie forma, w jakiej dowiadujemy się o decyzji, a ta najczęściej pozostawia wiele do życzenia. Coś o tym z Kasią wiemy - wyznała, życząc zarówno byłej, jak i przyszłej prowadzącym “Nasz Nowy Dom” powodzenia.

Źródło: Instagram