Mateusz Sidorek 29.06.2021 10:45

2-latek wybrał się z rodzicami do kościoła. Dziecko stanęło przed ołtarzem i zaczęło wygłaszać kazanie

YouTube

2-letni Levi Marlow z Północnej Karoliny to dziecko, które zrobiło furorę w jednym z amerykańskich kościołów. Syn pastora musiał bardzo uważnie obserwować to, co robi jego ojciec, ponieważ na jednej z mszy świętych nagle stanął pod ołtarzem i wygłosił emocjonujące przemówienie. Zgromadzeni wierni byli zszokowani.

Większość rodziców zastanawia się, kim ich dzieci zostaną w przyszłości – pójdą w ich ślady, a może zajmą się czymś zupełnie innym? Po tym, co stało się podczas jednej z mszy świętych w Północnej Karolinie, mama i tata 2-letniego Leviego Marlowa mogli przestać mieć wątpliwości.

To amerykańskie dziecko przyszło na świat w głęboko wierzącej i konserwatywnej rodzinie. Ojciec Leviego był pastorem, a mama zajmowała się domem. Ryan Marlow z dużą sumiennością podchodził do prowadzenia każdej mszy i chciał przekazać swoje wartości 2-latkowi.

Dziecko zainspirowane zajęciem ojca weszło pod ołtarz

Prowadząc mszę, Ryan Marlow zawsze zwracał uwagę na obecność swojej żony i dziecka. Nigdy jednak nie zapominał o tym, by skupić się na wiernych. Podczas jednej z ceremonii doszło do czegoś, czego się nie spodziewał.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo

Któregoś razu 2-latek nieśmiało ruszył w kierunku ołtarza. Zarówno zgromadzeni wierni, jak i rodzice chłopca chcieli zobaczyć, co chłopiec chce zrobić. Okazało się, że Levi miał coś bardzo ważnego do powiedzenia.

2-latek stanął pod ołtarzem i zaczął zachowywać się jak jego ojciec. Ryan Marlow mógł obserwować, jak syn naśladuje jego ekspresyjne gesty i stara się modulować głosem. Widać było, że syn był wyraźnie zainspirowany tym, co robi jego tata.

Treść kazania Leviego pozostała tajemnicą, ponieważ 2-latek nie znał jeszcze zbyt wielu słów, dlatego zgromadzeni wierni nie zrozumieli jego przesłania. Ostatecznie jednak wszyscy bawili się świetnie, śmiejąc się w głos. Niewykluczone natomiast, że pewnego dnia dorosły już Levi zajmie miejsce ojca.

Dzieci, które poszły w ślady sławnych rodziców

Choć to nie reguła, dzieci artystów prędzej czy później częstą idą śladami swoich rodziców. Idealnym przykładem jest Maciej Stuhr. Słynny polski aktor nie miał jednak lekko, ponieważ jego tata, Jerzy Stuhr cieszył się już wielką renomą.

Andrzej Grabowski także doczekał się córki, która poszła jego śladami. Katarzyna Grabowska pojawiła się już w słynnych polskich serialach jak „Pierwsza miłość” czy „Zakochani po uszy”. Niedawno aktorka ujawniła, że spodziewa się dziecka. Być może i wnuk serialowego Ferdynanda Kiepskiego zostanie w przyszłości artystą.

Kolejnym dobrym przykładem jest Antoni Królikowski, syn zmarłego w ubiegłym roku Pawła Królikowskiego. Młody aktor zagrał już w bardzo dużych i komercyjnych produkcjach Patryka Vegi. Wiele wskazuje na to, że jego nazwisko będzie się jeszcze często przewijało w świecie kina.